Lęki i fobie

Większość z nas boi się nietoperzy, żmij, tąpiących za łydkę psów i krążących koto nosa os. Odczuwamy lęk, gdy w piwnicy zgaśnie nam nagle światło lub gdy na pustej ulicy, nocą, usłyszymy za sobą czyjeś kroki. Są to reakcje zupełnie normalne i prawidłowe. Inaczej przedstawia się sprawa, gdy nasze lęki i niepokoje dotyczą ściśle określonych przedmiotów lub związane są z konkretnymi sytuacjami, a narastają do stanu paniki i utrzymują się przez długie lata. Psychiatrzy i psycholodzy mówią o nich fobie, co wywodzi się z greckiego słowa phobein i znaczy - bać się. Mnóstwo ludzi dotkniętych jest różnego rodzaju fobiami (których jest parę setek), trudno tu jednak o ścisłe dane, ponieważ większość osób ukrywa swój stan, wstydząc się go, a tym samym zmniejszając szanse leczenia. Jedną z najbardziej znanych i najczęściej spotykanych jest fobia objawiająca się lękiem przed różnego rodzaju zwierzętami. Znane są przypadki wpadania w histerię na widok pająka czy myszy. Niezależnie zresztą od tego, czy to jest pies, żaba, sowa czy konik polny, reakcje bywają bardzo podobne. Ich przyczyn najczęściej należy się doszukiwać we wczesnym dzieciństwie i przykrych doznaniach, związanych z bezpośrednim kontaktem z jakimś zwierzęciem, bądź napięciem psychicznym towarzyszącym odbieraniu ponurych bajek. Pół biedy zresztą, jeśli fobia dotyczy węży lub sów, bowiem kontakty z tymi stworzeniami są raczej rzadkie. Życie staje się jednak wręcz nie do zniesienia przy lęku związanym z groźbą zaatakowania przez wszechobecne bakterie. Tacy ludzie potrafią dosłownie i bez przerwy myć ręce. Zbliżoną reakcją nerwicową jest odruch ciągłego czesania włosów. Do najbardziej uciążliwych zaliczają się te fobie, które dotkniętym nimi osobom ograniczają swobodę poruszania się. Chodzi tu przede wszystkim o lęk związany z wielkimi płaszczyznami placów lub z przejściem przez szeroką ulicę, a także ze znalezieniem się w tłumie. Często spotykana jest również klaustrofobia - lęk przed zamknięciem w pomieszczeniu pozbawionym możliwości wyjścia - oraz akrofobia, czyli lęk przestrzeni. Strach, związany z koniecznością przejścia przez dużą płaszczyznę placu, czy przez ulicę, może się rozwijać przez dłuższy okres lub wystąpić nagle. Ta postać fobii ma zresztą wiele odmian. Może dotyczyć konkretnej ulicy lub placu, konkretnej odległości, poza którą dotknięta lękiem osoba boi się oddalić od swego domu. Szczególnie ostro objawia się jednak wtedy, gdy odczuwa się przemożny strach przez zrobieniem choćby jednego kroku poza drzwi swojego mieszkania. Istnieje wiele różnych teorii na temat przyczyny takich reakcji, żadna z nich jednak nie jest dostatecznie przekonywająca.

Również klaustrofobia (claustrum po łacinie znaczy klatka) objawia się w bardzo różny sposób. Są osoby, które popadają w panikę, gdy zamykają się wszystkie drzwi tramwaju, inne wolą pójść piechotą na 10 piętro, aby tylko nie jechać w zamkniętej windzie, jeszcze inni jak torturę przeżywają jazdę samochodem. Nawet zamknięta sala kinowa lub teatralna może wywołać ten rodzaj lęku. Lekarze podają przykłady pacjentów, którzy, idąc do kina lub teatru, kupują wyłącznie miejsca przy przejściu, aby mieć pewność, że szybko będą mogli się znaleźć przy drzwiach. Najdramatyczniej przeżywają klaustrofobię ci, którzy nie znoszą żadnej formy zamknięcia w czterech ścianach - boją się i komunikacji miejskiej, i windy, i auta, a w pokoju biurowym czy mieszkalnym mogą przebywać bez lęku tylko wtedy, gdy widzą, że drzwi są lekko uchylone. Takie krańcowe przypadki klaustrofobii zdarzają się, na szczęście, rzadko, na ogół odnoszą się najwyżej do dwóch spośród wymienionych sytuacji, ale i to jest wystarczająco dokuczliwe.

Stud Pills

Człowiek na ławce

Kobiety

Lęki i Fobie

Pills

Przyjaciele

Rozwód z żoną

Stud

Pan Stud Pills

Cena

Opinia

Apteka

Stud Pills Apteka

Stud Pills Cena

Stud Pills Allegro

Mapa Strony